Not really familiar with polish? Try >> ENGLISH VERSION << of this site :)

Nowe fragmenty 2 razy w tygodniu

Tych, którzy nie lubią się rozdrabniać, zapraszam na strony zawierające wszystko, co zamieściłem do tej pory (nie liczac biegunek werbalnych). Aktualizacja średnio co tydzień.

poniedziałek, 2 maja 2011

Interwał I (IX)

Westchnęli cicho, wyobrażając sobie co musieli czuć ci ludzie. W końcu uwagę Samuela przykuł tył wraku, a konkretnie bagażnik. Sekundę później znalazł się przy nim, kombinując jak koń pod górę nożem przy zamku. - Mike, pozwól tutaj z naszym przyjacielem Badylem... - Mikel nieśpiesznie podszedł do swojego plecaka, zostawionego kilka metrów dalej pod betonową ścianą tunelu i chwilę przy nim grzebał. Wrócił z grubym, spłaszczonym z jednej strony przez znajomego kowala, prawie metrowej długości prętem zbrojeniowym i prawie bez wysiłku wyważył nim drzwi bagażnika. Przeżarta rdzą blacha chrupnęła nieprzyjemnie wyrażając swój ostatni bunt przeciwko bezzasadnej przemocy.
-Sezamie, otwórz się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz