Not really familiar with polish? Try >> ENGLISH VERSION << of this site :)

Nowe fragmenty 2 razy w tygodniu

Tych, którzy nie lubią się rozdrabniać, zapraszam na strony zawierające wszystko, co zamieściłem do tej pory (nie liczac biegunek werbalnych). Aktualizacja średnio co tydzień.

sobota, 30 kwietnia 2011

Interwał I (VII)

-Co to jest?
-Nie mam zielonego pojęcia
- spojrzał na przedmioty - Ale to technika sprzed Upadku. Zobacz, są przyciski, szybka, chyba wyświetlacz. Wygląda jak komputery w domu, tylko mniejsze. A ten większy to to nie wiem, wygląda też fajnie, ale prawie nie ma przycisków. Tylko jakieś gałki po obu stronach i cztery przyciski na krzyż. - starł kciukiem pył z wierzchu
-Dobra, bierzemy - Nauczeni doświadczeniem zdawali sobie sprawę, że to może być coś warte, chociażby funta kłaków.
-Sam, odsuń się proszę - Mike wybił obiema nogami drzwi z zawiasów. Poleciały kawałek, po czym ze strasznym hukiem wylądowały na gruzie - trzeba to miejsce zaznaczyć na mapie i wrócić z paroma chłopakami – wygramolił się z wraku.
-Też tak myślę. To nie może być jedyny wrak pod gruzami. Sama blacha będzie sporo warta, ale... najpierw wrócimy tu parę razy sami, po małe fanty. Nie będziemy musieli się wszystkim dzielić i będziemy mogli sobie nawet pozwolić na lepsze żarcie w kantynie przez dłuższy czas. Z głodu nie umrzemy. Chyba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz